Od wiosny br., w placówkach Gminnego Ośrodka Kultury w Chojnicach, realizowany jest projekt pn.: „Zioła i rutki na wszelakie smutki”. Zgodnie z tytułem, motywem przewodnim wszelkich działań są zioła. Uczestnicy projektu – seniorzy z gminy Chojnice, mają okazję, aby poznać możliwość wykorzystania ziół w wielu dziedzinach życia, a także przypomnieć sobie, jakie znaczenie przypisywano niektórym roślinom niegdyś na Kaszubach.
Na jednych z warsztatów, zorganizowanych w ramach projektu, zadaniem uczestników było wykonanie różnego rodzaju wieńców i wianków z żywych lub suszonych roślin. Podczas wspólnej pracy seniorzy przypomnieli sobie, że niegdyś wianek był atrybutem każdej panny. Był noszony na głowie, puszczany na wodę, zawieszany nad drzwiami i na drzwiach, w oknie i na kołku. Wianki były plecione z wikliny, kwiatów, rozchodnika, czy kłosów zboża.
Uczestnicy projektu, wraz z prowadzącymi przypominali sobie wiele z ludowych wierzeń i regionalnych przesądów o roślinach, z których wykonywali swoje prace. I tak, wplatając w swoje prace korale jarzębiny, dowiadywali się, że w tym właśnie drzewku zamieszkiwały dobre duchy. Diabeł natomiast często za swoje miejsce bytowania wybierał wierzby. Dzięgiel, ruta i lubczyk z kolei uważane były za zioła miłosne. Nie tylko składniki wieńca decydowały o jego funkcji. Niebagatelną rolę odgrywał też jego kształt i wielkość.
Podczas warsztatów seniorzy korzystali z dawnych sprawdzonych „przepisów” na wianki i wianuszki, ale też tworzyli własne kompozycje – wykorzystując do swoich prac rośliny, które jeszcze kwitną bądź owocują w ich ogrodach.
Wianki wykonane podczas warsztatów przyczyniły się do odgonienia wielu trosk i smutków dnia codziennego seniorów. Z pewnością też ozdobią niejeden dom, przypominając o cieplejszych porach roku, gdy wszystko wokół kwitnie i owocuje.