Święta Wielkanocne już za rogiem, więc wpadliśmy na świetny pomysł - nocowanie w świetlicy, a zaraz po nocce szukanie zajączka w pobliskim parku.
Spotkaliśmy się w środę wieczorem i po zabawach oraz rozmowach do późnej nocy, zasnęliśmy w oczekiwaniu na to, co przyniesie nam poranek!
Na szczęście zajączek wielkanocny nie zawiódł i przygotował grę terenową, która zaprowadzić nas miała do miejsca, w którym poukrywał prezenty.
To była świetna zabawa, którą na pewno będziemy kontynuować w przyszłym roku.