Nastał w końcu dzień, na który większość naszych dzieci ze świetlicy czekała od dawna, czyli wizyta w gospodarstwie rolnym państwa Joanny i Adama Kak w Krojantach. Dowiedzieliśmy się tam, czym jest hipoterapia, a przy tym, jak można pokonywać swoje lęki, wyrażać emocje oraz jak komunikować się ze światem. Większość z naszych dzieci miała już kontakt z końmi (co im się oczywiście podobało), dlatego tak bardzo nie mogły się doczekać tej wizyty, ale byli i tacy, którzy pierwszy raz podchodzili do tych zwierząt, więc robili to z wielkim zaciekawieniem i ostrożnością. Każdy mógł pomóc w wyczesaniu koni i kucy, przygotowaniu ich do jazdy i w następstwie cieszyć się z przejażdżki pod opieką fachowca. Po tych atrakcjach pani Asia oprowadziła nas po całym gospodarstwie, gdzie zobaczyliśmy wiele innych zwierząt żyjących na tej farmie: krowy, cielaki, gęsi, kury itp. Opowiedziała również, jakie obowiązki ma codziennie gospodarz w oporządzaniu zwierząt. Wielu z nas nie wiedziało, że trzeba tak ciężko pracować na ranczu. Do świetlicy wróciliśmy pełni wrażeń i bardzo zadowoleni.
Dowiedzieliśmy się, czym jest hipoterapia