W ostatni piątek czerwca wybraliśmy się do chojnickiego kina na seans filmu Strażniczka smoków. Chętnych na wycieczkę i obejrzenie filmu było sporo - każdy lubi odskocznię od szarej codzienności. Mimo wczesnej godziny wizyty w kinie, popcorn był obowiązkowym punktem naszej wycieczki, a że wypadki zdarzają się najlepszym, to i zbieranie prażonej kukurydzy z podłogi mieliśmy w pakiecie...
Świetlicowi kinomaniacy zadowoleni wyszli z seansu. Nie zabrakło pytań o kolejną wizytę w kinie, dlatego spróbujemy w przyszłości zorganizować podobny wyjazd.