W ubiegłym tygodniu seniorki ze świetlicy w Krojantach udały się z wizytą do sąsiadek z Kruszki. Pojechałyśmy tam z ideą zrobienia „jajka giganta”. Wszystkim bardzo spodobał się ten pomysł, dlatego też od razu zabraliśmy się do… cięcia bandaży z gipsem. Niezbędne do tego przedsięwzięcia balony miałyśmy już nadmuchane i mogłyśmy od razu przystąpić do działań. Praca była nietrudna, przyjemna chociaż troszkę brudząca, ale i z tym sobie poradziłyśmy. Niestety nie możemy pokazać „efektu końcowego” naszego spotkania, ponieważ częściowo wykonane prace muszą przed dalszą obróbką przeschnąć. Podzieliliśmy się między sobą pomysłami, jak udekorować gigantyczne jaja, więc na pewno prace będą pięknie ozdabiały nasze domy na Wielkanoc.
Wszystkie panie, jak zawsze zresztą, wykazały się także wielką kreatywnością kulinarną i przygotowały coś do poczęstunku koleżanek. Ponieważ tego dnia imieniny obchodziły wszystkie Bożeny i Krystyny (a mieliśmy między nami taką!) po krótkim odśpiewaniu "STO LAT" i skromnym prezenciku zasiedliśmy do kawy, herbaty i małych przekąsek.
