Początek tygodnia rozpoczęliśmy na słodko, ale również bardzo aktywnie. Dzieciaczki umówiły się na gotowanie czegoś pysznego i słodkiego. Każdy przyniósł ustalony wcześniej produkt i wspólnie zrobiliśmy ciasto na naleśniki. Racuszki były ozdabiane najróżniejszymi dodatkami. Po tak pożywnym posiłku postanowiliśmy się troszkę poruszać. Najlepszym pomysłem okazał się długi spacer, podczas którego spotkaliśmy wiele znajomych osób. A gdy przechodziliśmy koło domów dzieci, każdy przedstawiał swoje zwierzaki. Dzień uważamy za udany.
Słodkie naleśniki i spacer