Na warsztatach kulinarnych dzieci piekły drożdżowe rogaliki. Wygniatanie ciasta i formowanie go w różne kształty jest dobrą zabawą, ale samo ich jedzenie jest dużo większą przyjemnością. Przy sprzyjającej pogodzie wyruszyliśmy do lasu na zbieranie grzybów. Znajdowaliśmy różne ich rodzaje. Dzieci uczyły się odróżniać jadalne od trujących. Naszą uwagę przykuwały muchomory, które mieniły się czerwienią i pokropkowanymi kapeluszami. Zaskoczyła nas ilość jadalnych grzybów, jaką zebraliśmy. Nie było nikogo, kto by nie znalazł grzyba. Po powrocie do świetlicy było „grzanie” stóp, gdyż trawa była mokra i niektórym trochę zamokły buty, ale umówiliśmy się, że jeżeli pogoda nam dopisze to jeszcze wybierzemy się na grzybobranie.
A gdyby na grzyby?