Minęło kilka dni od spotkania, na którym lepiliśmy masę papierową. Teraz wysuszone domki, pudełka i grzybki pomalowaliśmy, a lalkom zostały dorobione sukienki i włosy. W przerwie częstowaliśmy się ciepłą drożdżówką.
W środę szyliśmy filcowe podkładki pod kubeczki. Samo szycie nie było takie trudne, jak nawlekanie igły i robienie supełka, ale każdy poradził sobie znakomicie. Zapraszamy do galerii.