Wtorkowe popołudnie upłynęło nam pod znakiem klocków lego i dobrej zabawy. Dzieci uruchomiły pokłady kreatywności i przelały je na swoje prace. Powstawały różne konstrukcje, które co rusz to były zmieniane i poprawiane. Do końca nie wiadomo było, jaki będzie ich ostateczny kształt. Ale zabawa była przednia. Odbył się również konkurs z nagrodami na najpiękniejszą budowlę (chociaż uważam, że wszystkie były piękne). Wybór był naprawdę trudny. A po skończonej pracy wpadliśmy w wir super zabawy. Działo się, oj działo!
Dzień klocków lego