Żądni przygód i ciekawi świata, zaprosiliśmy do Świetlicy Wiejskiej w Doręgowicach pana Marka Brózda - motocyklistę, który samotnie motorem przemierza nieznane, dalekie szlaki.
Pan Marek pasję do motorów ma, jak mówi "od zawsze". Do podróży przygotowuje się każdorazowo dużo wcześniej. Logistyczne podejście do realizacji poszczególnych działań pomaga w dobrej organizacji każdej wyprawy. Dzieci mogły same doświadczyć, jak wyznaczyć szlak na mapie, bez pomocy Internetu, który dla niektórych wydaje się jedynym sposobem planowania. Podczas spotkania dzieci dowiedziały się, jakie przygody czekały na pana Marka na Saharze czy na Przylądku Nordkap. Podróżnik opowiadał o wulkanie Ettna, pokazując zastygniętą lawę ze swej kolekcji skamielin. Góra Arrarat z Arką Noego nabrała także nadzwyczajnego znaczenia po opowieści naszego gościa. Motocyklista pokazał dzieciom fotografie, na których były piękne widoki: wodospady, skały, pustynie, akweny wodne... Ze zdjęć wyłaniały się również niespotykane u nas zwierzęta, m.in. krokodyle, małpy lub flamingi. Niesamowite było usłyszeć o pomarańczach czy grejpfrutach lub bananach rosnących na drzewach jak jabłka, dostępnych dla każdego. Dzieci w praktyce sprawdziły, jak przytulny jest namiot podróżnika. Zobaczyły też, jak można sobie radzić, kiedy w pobliżu nie ma restauracji.
W trakcie spotkania, dzieci losowały na tarczy koła fortuny pytania, które dotyczyły opowieści pana Marka. Poprawna odpowiedź była nagradzana, a na koniec każdy otrzymał kartkę pamiątkową i kamyk z dalekiej podróży motocyklisty. Dzieci podczas spotkania były bardzo zainteresowane, zadawały pytania, ale też dzieliły się swoimi wspomnieniami z wakacji.
Bardzo dziękujemy panu Markowi za świetne przygotowanie i wizytę w naszej placówce. Wierzymy, że to nie ostatnie spotkanie i że takie opowieści usłyszy większe grono odbiorców.