Uczestnicy projektu „Pszczoły mają głos!” wiedzą już wiele o zapylaczach. Tym razem najmłodsi z nich dowiedzieli się, w jaki sposób można pomóc tym pożytecznym owadom, aby żyło im się lepiej w naszych ogrodach. Podczas warsztatów tworzenia poidełek dla zapylaczy dowiedzieli się, że zapylacze, podobnie jak my czy nasi czworonożni przyjaciele, potrzebują wody do życia. Zapylacze nie magazynują wody, dlatego codziennie muszą szukać miejsc, gdzie mogą ją znaleźć. Niestety, w naszych ogrodach jest mało zbiorników wodnych, a coraz częstsze susze pogarszają sytuację. Rozwiązaniem mogą być specjalne poidełka dla zapylaczy. Właśnie takie poidełka dzieci przygotowywały podczas warsztatów. Mogły one przybrać różne kształty, jednak na naszych warsztatach dominowały formy odwzorowujące liście. Zainstalowanie takich poidełek w ogrodach na pewno pomoże zapylaczom i sprawi, że chętniej będą wybierały miejsca, gdzie znajdą wodę.
